Na czym straci a na czym zyska polska gospodarka w 2021
„A imię jego będzie czterdzieści i cztery” pisał Mickiewicz w „Dziadach” o Mesjaszu. W roku 2021 liczba ta powraca do nas w nowym kontekście. Tyle miliardów ma nas kosztować wykluczenie Huawei z budowy sieci 5G w Polsce.
„Wzrost cen na rynku telekomunikacyjnym, opóźnienia, spadek innowacyjności oraz możliwe spory prawne - takie mogą być skutki wykluczenia Huawei z budowy 5G w Polsce. Łączna szacowana strata dla polskiej branży telekomunikacyjnej wyniesie niemal 15 mld zł w ciągu 5 lat. Dla całej polskiej gospodarki będą to szacowane szkody sięgające ok. 44 mld zł w okresie 2021 - 2030, wskazuje raport "Prawne i ekonomiczne skutki ograniczenia konkurencji wśród dostawców sprzętu sieciowego 5G w Polsce", przygotowany przez firmę Audytel i kancelarię Dentons.” Warszawa, 01.02.2021 (ISBnews)
"Polskie władze opublikowały 20 stycznia 2021 r. poprawiony projekt Ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC). Mimo uwag ze strony przedstawicieli rynku telekomunikacyjnego obecna wersja ustawy nie uwzględniła szeregu propozycji rynkowych. Jednym z kluczowych rozwiązań, które zostało utrzymane, jest mocno arbitralna procedura oceny ryzyka dostawców sprzętu sieciowego" - czytamy w komunikacie.
Według najnowszego raportu przygotowanego przez firmy Dentons i Audytel na zlecenie Huawei, ustawa w obecnym kształcie może przynieść szereg strat finansowych dla rynku telekomunikacyjnego, konsumentów oraz całej polskiej gospodarki.
"Raport wskazuje, że bezpośrednim skutkiem potencjalnie arbitralnej decyzji na podstawie przepisów zaktualizowanej wersji KSC będzie wymuszona wymiana sprzętu sieciowego wykorzystywanego w sieciach telekomunikacyjnych. W przypadku sprzętu Huawei taka decyzja może kosztować polskich operatorów 14,9 mld zł. To bezpośredni skutek zwiększonych kosztów utrzymania, większego zużycia energii oraz kosztów potencjalnych sporów prawnych. Przy założeniu, że z rynku zostanie wykluczonych dwóch chińskich dostawców (w tym Huawei), sam koszt wymiany urządzeń sieciowych przez operatorów przekroczyłby 6,8 mld zł w pespektywie 10 lat" - czytamy w raporcie.
"Z naszych analiz wynika, że wzrosnąć mogą także ceny sprzętu dostarczanego przez pozostałych dostawców sprzętu sieciowego. Szczególnie odczuwalne byłoby to w kontekście zaawansowanych technologii do budowy sieci 5G. Tutaj wzrost cen mógłby zamknąć się nawet w przedziale od 17% do 23%. Taki wzrost cen sprzętu 5G przełożyłby się na dodatkowe koszty dla operatorów, które wyniosły by ponad 3,5 mld zł" - twierdzi partner w firmie konsultingowej Audytel Emil Konarzewski, cytowany w komunikacie.
Z raportu wynika, że przez ekonomiczne skutki wejścia w życie ustawy o KSC operatorzy mogą rozłożyć inwestycje w rozwój sieci 5G na kilka dodatkowych lat.
"To w naturalny sposób sprawia, że budowa sieci 5G w Polsce przedłuży się o kolejne lata. W wariancie z wykluczeniem chińskich dostawców może to być 14 miesięcy. Jeśli pojawią się nowe ryzyka techniczne, strategiczne i logistyczne - czas ten może wynieść nawet 3 lata" - dodał ekspert z Audytela.
Jak podają analitycy Audytela, jeśli dojdzie do dodatkowego opóźnienia w rozwoju sieci 5G, straty finansowe dotkną nie tylko operatorów, ale także konsumentów i polską gospodarkę. Z szacunków wynika, że każde 6 miesięcy dodatkowego opóźnienia zwiększy i tak już ujemne saldo skutków ekonomicznych o dodatkowe 16-17 mld zł.
Krótko mówiąc – z powodu politycznych nacisków administracji USA – Polska zapłaci wysoką cenę.
A co zyskamy w 2021?
770 mld zł dla Polski w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy.
To dla naszego kraju olbrzymi zastrzyk finansowy. 27 państw osiągnęło podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli porozumienie w sprawie budżetu UE na lata 2021-2027 w tym nowego Funduszu Odbudowy po pandemii koronawirusa. Budżet UE – Wieloletnie Ramy Finansowe oraz Europejski Instrument na rzecz Odbudowy to dla Polski około 139 mld euro w formie dotacji oraz 34 mld euro w pożyczkach. W przeliczeniu na złotówki oznacza to, że Polska będzie mogła skorzystać z ponad 776 mld zł wsparcia (w cenach bieżących), w tym: 623 mld zł w formie dotacji i 153 mld zł w formie niskooprocentowanych pożyczek. Wynegocjowane przez premiera Mateusza Morawieckiego fundusze europejskie Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozpisuje w tej chwili na programy i negocjuje je z Komisją Europejską.
Porozumienie budżetowe zakłada, że wartość całego budżetu UE na lata 2021-2027 wyniesie 1,074 bln euro, a fundusz odbudowy o wartości 750 mld euro będzie składał się z: 390 mld euro w formie grantów, a 360 mld euro w formie pożyczek.
Polska będzie największym beneficjentem polityki spójności w UE i otrzyma 66,8 mld euro. Dodatkowe środki z polityki spójności w odpowiedzi na kryzys to szacunkowo 3 mld euro, a środki ze Wspólnej Polityki Rolnej dla Polski to 28,5 mld euro. Polska będzie też największym beneficjentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i otrzyma z tego tytułu 3,5 mld euro.
Środki unijne, które otrzyma Polska, mają pomóc w odbudowie i umocnieniu gospodarki po pandemii koronawirusa, a także pozwolić na realizację unijnych celów w latach 2021-2027.