Nie ma już „kopii” faktur podatkowych – dotyczy VAT
Od dnia 1 kwietnia 2013 r. weszły w życie zmiany w art. 88 ust. 3a ustawy o podatku od towarów i usług.
Uchylają zakaz odliczenia podatku naliczonego z faktur gdy:
- kwota na oryginale faktury różni się od kwoty na kopii,
- wystawiono więcej niż jedną fakturę z tytułu danej czynności.
Przyczyna tych opóźnionych o trzy miesiące zmian jest dość prosta: od początku tego roku, zgodnie z nowym § 19 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 marca 2011 r. dotyczącego m.in. zasad wystawiania faktur, faktura podatkowa (nie ma już „faktury VAT”) jest wystawiana w co najmniej dwóch egzemplarzach, a drugi nie nazywa się już „kopią”. Są to egzemplarze równorzędne w sensie prawnym, czyli każda fakturowana czynność dokumentowana jest dwoma oryginałami.
Tu refleksja na marginesie: na blogach pojawiły się zabawne stwierdzenia, że oryginał faktury może być tylko jeden, bo to wynika z języka polskiego. Może szkoda czasu na polemikę z tymi stwierdzeniami, ale o prawie podatkowym wypowiadają się głośno ludzie, którzy nie rozumieją z treści przepisów; oryginałów jest tyle, ile jest obiektywnie: samochodów w wersji oryginalnej jest tyle, ile wyprodukował ich legalny producent; oryginałów dzieł Picassa jest tyle, ile on namalował, oryginałów dyplomów ukończenia uczelni jest tyle, ile przepisy nakazują lub zezwalają wystawić uczelnie.
Podobnie z fakturami podatkowymi – jest ich tyle, ile wystawi ich podatnik, czyli co najmniej dwa. „Kopia faktury” jest już pojęciem czysto potocznym: każdy oryginał faktury można powielić i to będzie kopia: jeśli te dokumenty będą się różnić, to nie wpłynie to na prawo do odliczenia nabywcy. Może już tym samym zakończy się idiotyczne zamieszanie, które wywołał komunikat resortu finansów z grudnia 2012 r.