Pracownik oddaje ponad 1/4 swojej pensji państwu
Składki ZUS-owskie, składka zdrowotna i zaliczka na PIT stanowią blisko trzydzieści procent pensji brutto pracownika na etacie. Na przykład z 4123 zł, wpisanych do umowy o pracę, pracownik otrzymuje na konto niecałe 3000 zł. Pracodawca z kolei za umowę o pracę podpisaną na tę samą kwotę brutto zapłaci co miesiąc prawie 5000 zł. Jak dokładnie robi się rozliczenie do wypłaty?
Kwota brutto wynagrodzenia za umowę o pracę stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe oraz zdrowotne, a także składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych czy Fundusz Emerytur Pomostowych (w przypadku etatowca wykonującego pracę w szczególnych warunkach lub pracę o szczególnym charakterze). Pracodawca współfinansuje składkę emerytalną i rentową, samodzielnie zaś opłaca ubezpieczenie wypadkowe i składki na FP, FGŚP czy FEP. Pracownik ponosi całkowity koszt składek chorobowej i zdrowotnej.
Schemat obliczenia wypłaty
Przykładowa wypłata pracownika zostanie obliczona przy założeniach, że:
- pracownik zarabia dokładnie tyle, ile wyniosło w kwietniu br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie, tj. 4123 zł,
- pracownikowi przysługują podstawowe koszty uzyskania przychodu, tj. 111,25 zł,
- zaliczka na PIT zostaje co miesiąc pomniejszona o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek dochodowy, tj. o 46,33 zł,
- pracownik jest zatrudniony w firmie, dla której stopa procentowa składki wypadkowej wynosi 1,8%.
2939,54 zł/4123 zł = 71,3% - tyle procent wynagrodzenia brutto dostanie pracownik do ręki, a pozostałe 28,7% odda państwu. Pensja brutto widniejąca w umowie o pracę nie stanowi też całkowitego kosztu, jaki ponosi pracodawca przyjmujący pracownika do pracy. Trzeba dołożyć do niej część składek współfinansowanych przez zatrudniającego.
Umowa nie równa umowie
Zmiennymi przy umowach o pracę będą wartości składki na ubezpieczenia wypadkowe i wysokość kosztów uzyskania przychodu. Wysokość składki wypadkowej jest różna dla różnych działalności i może wynosić od 0,4% (np. w firmach organizujących wycieczki turystyczne) do 3,6% (w górnictwie). Koszty uzyskania przychodu natomiast będą wynosić nie 111,25 zł, a 139,06 zł miesięcznie w przypadku pracownika dojeżdżającego do pracy z innej miejscowości. Poza tym, na wysokość obliczenia faktycznej wypłaty może wpłynąć też fakt otrzymania przez pracownika nagrody jubileuszowej, pojawienia się na imprezie firmowej, otrzymania paczki świątecznej, odbycia podróży służbowej, a także korzystania z karty multisport.
Ponadto, warto monitorować wysokość skumulowanego przychodu pracownika. Jeśli przychód pracownika przekroczy kwotę 118 770 zł, pracodawca powinien przestać odprowadzać składki emerytalną i rentową od przychodu ponad tę wartość.
Katarzyna Miazek, Tax Care
Taxcare.pl