Akcyza na alkohol w górę – co to oznacza dla konsumentów i rynku?
Podwyżki akcyzy na alkohol są tematem, który regularnie powraca na agendzie gospodarczej w Polsce. Rząd często uzasadnia te zmiany potrzebą zwiększenia wpływów do budżetu oraz troską o zdrowie publiczne, poprzez ograniczenie nadmiernego spożycia alkoholu.
Wzrost akcyzy bezpośrednio wpływa na ceny napojów alkoholowych, co ma znaczenie zarówno dla konsumentów, jak i dla producentów oraz sprzedawców. Podatek akcyzowy na mocne alkohole w Polsce jest już znacznie wyższy niż w sąsiadujących krajach, takich jak Niemcy, Czechy czy Słowacja. Dodatkowo, jedynie w Polsce obowiązuje specjalny podatek na mocne alkohole w małych opakowaniach do 300 ml. Rosnące stawki akcyzy oraz wzrost kosztów produkcji skutkują coraz wyższymi cenami legalnych napojów alkoholowych, co ogranicza ich dostępność dla konsumentów. W rezultacie branża notuje spadki sprzedaży. Warto już na wstępie zaznaczyć, że najbardziej popularny napój jakim jest piwo jest objęty prawie trzykrotnie niższą stawką akcyzy, mimo tego, że codziennie w Polsce sprzedaje się aż 16 mln sztuk piwa w opakowaniach 0,5l. Tak po przeliczeniu danych Nielsena o sprzedaży dziennej (cały rynek, dane za ostatni rok, YTD 07.24) kształtuje się handel piwem każdego dnia w naszym kraju. Tymczasem najbardziej oskarżane o rozpijanie Polaków, „małpki”, czyli napoje spirytusowe w małych formatach (poniżej 300 ml) sprzedawane są codziennie w liczbie zaledwie 1,4 mln szt. Mamy więc tu do czynienia z ponad dziesięciokrotnie mniejszą sprzedażą, niż piwa, a mimo tego napoje spirytusowe są obłożone dużo wyższą akcyzą, a „małpki” oprócz akcyzy jeszcze dodatkową opłatą.
W niniejszym artykule przyjrzymy się szczegółowo, czym jest akcyza, dlaczego rośnie i jakie mogą być konsekwencje jej podwyżki.
Czym jest akcyza na alkohol?
Akcyza to rodzaj podatku pośredniego, który jest nakładany na wybrane towary konsumpcyjne, w tym na wyroby alkoholowe. Obejmuje ona różne rodzaje alkoholi, takie jak piwo, wino, wódka czy inne napoje spirytusowe. Akcyza jest pobierana od producentów, importerów i dystrybutorów, ale w praktyce wpływa na finalną cenę produktu, którą płaci konsument.
Celem akcyzy jest nie tylko generowanie przychodów do budżetu państwa, ale także regulacja konsumpcji wyrobów, które mogą być szkodliwe dla zdrowia lub powodować negatywne konsekwencje społeczne. Oprócz alkoholu, akcyza nakładana jest także na wyroby tytoniowe, paliwa i inne wyroby, które mają potencjalnie szkodliwy wpływ na środowisko lub zdrowie.
Powody podwyżki akcyzy na alkohol
Podwyżki akcyzy na alkohol w Polsce mają kilka głównych motywacji:
1. Zwiększenie wpływów budżetowych – podatki pośrednie, takie jak akcyza, stanowią istotne źródło dochodów dla państwa. W kontekście rosnących wydatków na służbę zdrowia, edukację czy infrastrukturę, rząd szuka dodatkowych środków finansowych. Wyroby alkoholowe, ze względu na ich szerokie zastosowanie i popyt, są wygodnym narzędziem do zwiększenia wpływów podatkowych.
2. Ograniczenie spożycia alkoholu – wzrost akcyzy to również forma polityki zdrowotnej, której celem jest ograniczenie nadmiernego spożycia alkoholu w społeczeństwie. Wyższe ceny alkoholu mogą zniechęcić niektóre grupy konsumentów, szczególnie te o niższych dochodach, do częstego kupowania napojów alkoholowych. Ma to zmniejszyć negatywne skutki zdrowotne związane z alkoholizmem.
3. Dostosowanie do wymogów Unii Europejskiej – Polska, będąc członkiem Unii Europejskiej, musi przestrzegać określonych norm i dyrektyw w zakresie stawek podatkowych, w tym stawki akcyzy. Choć kraje członkowskie mają pewną swobodę w ustalaniu własnych stawek, muszą one odpowiadać minimalnym wymogom unijnym.
Skala podwyżki akcyzy na alkohol
W 2025 roku rząd planuje kolejną podwyżkę akcyzy na alkohol, co jest kontynuacją procesu rozpoczętego już w poprzednich latach. Od 2022 roku w Polsce obowiązuje plan stopniowych, corocznych podwyżek akcyzy na wyroby alkoholowe. Zgodnie z tymi założeniami, stawka akcyzy na alkohol będzie wzrastać o kilka procent rocznie. Na przykład, w przypadku wódki, akcyza wzrosła o 10% w 2022 roku, a kolejne wzrosty planowane są na poziomie 5% w latach następnych.
Podwyżka ta obejmuje wszystkie kategorie alkoholu, w tym piwo, wino, cydr, a także napoje spirytusowe, chociaż ich stawki akcyzy różnią się w zależności od rodzaju alkoholu. Największe wzrosty cen odczuwają zazwyczaj konsumenci alkoholi, takich jak wódka, whisky itd. ponieważ akcyza na te produkty jest znacznie wyższa niż np. na piwo.
Stawki akcyzy na alkohol zmieniają się co rok mówi o tym art. 165a) ustawy - podatek akcyzowy.
Art. 165a.
1) stawka akcyzy na alkohol etylowy:
- 2024 r. - 7610,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100% vol. zawartego w gotowym wyrobie,
- 2025 r. - 7991,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100% vol. zawartego w gotowym wyrobie,
- 2026 r. - 8391,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100% vol. zawartego w gotowym wyrobie;
2) stawka akcyzy na piwo,
- 2024 r. - 10,40 zł od 1 hektolitra za każdy stopień Plato gotowego wyrobu,
- 2025 r. - 10,92 zł od 1 hektolitra za każdy stopień Plato gotowego wyrobu,
- 2026 r. - 11,47 zł od 1 hektolitra za każdy stopień Plato gotowego wyrobu;
3) stawka akcyzy na wino
- 2024 r. - 211,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2025 r. - 222,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2026 r. - 233,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu
4) stawka akcyzy na napoje fermentowane
- 2024 r. - 211,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2025 r. - 222,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2026 r. - 233,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu;
5) stawka akcyzy na wyroby pośrednie,
- 2024 r. - 424,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2025 r. - 445,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- 2026 r. - 467,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu.
Jak podwyżka akcyzy wpłynie na ceny alkoholu?
Podwyżki akcyzy mają bezpośredni wpływ na ceny detaliczne alkoholu. O ile akcyza sama w sobie jest podatkiem od produkcji lub importu, to ostatecznie jest ona przerzucana na konsumenta w postaci wyższych cen. Wzrost ceny alkoholu w sklepach może wynosić od kilku do kilkunastu procent, w zależności od rodzaju napoju alkoholowego oraz marż nakładanych przez producentów i sprzedawców.
Przykład:
Dla butelki wódki o pojemności 0,5 litra, która kosztowała wcześniej 30 zł, po podwyżce akcyzy cena może wzrosnąć nawet o kilka złotych. W przypadku piwa podwyżki mogą być mniej odczuwalne.
Jaka jest akcyza na alkohol, poniżej przedstawiamy przykłady:
1. Piwo (butelka 0,5 l, 12° Plato)
Dla 2024 roku stawka wynosi 10,40 zł za 1 hektolitr za każdy stopień Plato.
- Zawartość ekstraktu: 12° Plato
- Stawka akcyzy za 1 litr: 10,40 zł×12/100=1,248 zł
- Butelka 0,5 l: 1,248 zł×0,5=0,624 zł
Akcyza na butelkę piwa 0,5 l (12° Plato): 0,62 zł
2. Wódka (butelka 0,5 l, 40% alkoholu)
Dla 2024 roku stawka wynosi 7610 zł za 1 hektolitr czystego alkoholu 100% vol..
- Zawartość alkoholu: 40%
- W przeliczeniu na czysty alkohol: 0,5 l×40%=0,2 l (czyli 0,002 hektolitra)
- Akcyza na czysty alkohol w butelce: 7610 zł×0,002=15,22 zł
Akcyza na butelkę wódki 0,5 l (40% alkoholu): 15,22 zł
3. Wino (butelka 0,75 l, 12% alkoholu)
Dla 2024 roku stawka wynosi 211 zł za 1 hektolitr gotowego wyrobu.
- Butelka 0,75 l: 211 zł×0,0075 hektolitra=1,5825 zł
Akcyza na butelkę wina 0,75 l (12% alkoholu): 1,58 zł
4. Napoje fermentowane (butelka 0,5 l, 4,5% alkoholu)
Dla 2024 roku stawka wynosi 211 zł za 1 hektolitr gotowego wyrobu.
- Butelka 0,5 l: 211 zł×0,005 hektolitra=1,055
Akcyza na butelkę napoju fermentowanego 0,5 l (np. cydr o 4,5% alkoholu): 1,06 zł
5. Wyroby pośrednie (butelka 0,75 l, 18% alkoholu)
Dla 2024 roku stawka wynosi 424 zł za 1 hektolitr gotowego wyrobu.
- Butelka 0,75 l: 424 zł×0,0075 hektolitra=3,18 zł
Akcyza na butelkę wyrobu pośredniego 0,75 l (18% alkoholu): 3,18 zł
Widać tutaj, że akcyza na wódkę jest wielokrotnie wyższa niż na najbardziej popularne piwo.
Konsekwencje dla konsumentów
Dla konsumentów podwyżki akcyzy oznaczają wyższe koszty zakupu alkoholu. Możliwe są także zmiany w preferencjach konsumentów – niektórzy mogą zdecydować się na wybór tańszych marek alkoholu lub rzadziej kupować droższe produkty.
Konsekwencje dla rynku i producentów
Podwyżka akcyzy może mieć różne skutki dla producentów i dystrybutorów alkoholu. Producenci, zwłaszcza ci z sektora napojów spirytusowych, mogą odczuć spadek popytu na swoje produkty, co już widać, zwłaszcza wśród konsumentów, którzy będą szukać tańszych alternatyw. W dłuższym okresie może to prowadzić do zmniejszenia produkcji i zatrudnienia w niektórych segmentach branży alkoholowej.
Dystrybutorzy i sklepy również mogą odczuć zmniejszenie obrotów, zwłaszcza jeśli konsumenci zdecydują się na ograniczenie zakupów alkoholu. W konsekwencji podwyżka akcyzy na wyroby alkoholowe może nie przynieść budżetowi zwiększonych wpływów.
Czarny rynek i domowa produkcja alkoholu
Jednym z możliwych negatywnych efektów wzrostu akcyzy jest rozwój nielegalnego rynku alkoholu - szarej strefy. Wzrost cen alkoholu w legalnej sprzedaży może skłonić niektóre osoby do poszukiwania tańszych alternatyw na czarnym rynku, co z kolei zwiększa ryzyko spożycia niekontrolowanego i niebezpiecznego alkoholu.
Dodatkowo, wyższe ceny mogą prowadzić do wzrostu domowej produkcji alkoholu, co mimo że jest legalne w ograniczonych ilościach, może prowadzić do problemów zdrowotnych i ryzyka wypadków związanych z produkcją na większą skalę.
Czy akcyza na alkohol powinna być wyrównana?
W debacie o podatku akcyzowym na alkohol w Polsce często pomija się fakt, że różne rodzaje alkoholu są objęte różnymi stawkami akcyzy. Obecnie mocne alkohole, takie jak wódka czy inne napoje spirytusowe, są obciążone znacznie wyższą akcyzą niż piwo. mimo że wszystkie te produkty zawierają ten sam główny składnik – alkohol. Wydaje się więc, że takie samo liczenie akcyzy od zawartości alkoholu, mogłoby przynieść korzyści zarówno fiskalne, jak i zdrowotne.
Jednym z kluczowych argumentów za takim liczeniem jest sprawiedliwość podatkowa. Obecnie akcyza na piwo jest znacznie niższa, niż na napoje spirytusowe, mimo że zawierają one alkohol, który – bez względu na formę – wpływa na zdrowie konsumentów w ten sam sposób. Różnice w podatku faworyzują mniej procentowe trunki, mimo że nadmierne spożycie piwa również niesie ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne.
Piwo, ze względu na niską cenę i dostępność, często jest spożywane w dużych ilościach. W wielu przypadkach prowadzi to do regularnego nadużywania alkoholu, co przyczynia się do wielu problemów zdrowotnych, społecznych i gospodarczych. Wzrost ceny piwa , spowodowany wyższą akcyzą, mógłby skutecznie zmniejszyć ich konsumpcję, zwłaszcza wśród młodszych osób oraz tych, dla których cena jest istotnym czynnikiem decydującym o zakupie alkoholu.
Większe wpływy do budżetu
Jednym z głównych argumentów za podniesieniem akcyzy na piwo są dodatkowe wpływy do budżetu. Alkohol jest jednym z najczęściej kupowanych towarów konsumpcyjnych, a wzrost akcyzy mógłby znacząco zwiększyć przychody państwa. Obecnie największy ciężar podatkowy spoczywa na producentach i konsumentach mocnych alkoholi, co nie odzwierciedla proporcjonalnie spożycia innych napojów alkoholowych.
Według najnowszych danych obecnie Polscy konsumenci spożywają najwięcej alkoholu w piwie - 47%, 35% stanowią wyroby spirytusowe (wódka, whisky itd.), a 18% wino. Równając akcyzę na te produkty, można by znacząco zwiększyć wpływy z podatków, które mogłyby być przeznaczone na kampanie edukacyjne lub wsparcie służby zdrowia.
Zbliżenie do polityki innych krajów
W niektórych krajach, takich jak Wielka Brytania czy Szwecja, stawki akcyzy na alkohol są bardziej wyrównane, a różnice między piwem, a mocnymi alkoholami nie są tak znaczące jak w Polsce. Wyrównanie akcyzy na alkohol w naszym kraju mogłoby zbliżyć nas do polityki podatkowej stosowanej w innych krajach Unii Europejskiej, które od lat dążą do tego, by alkohol, niezależnie od formy, był opodatkowany w sposób proporcjonalny do swojej zawartości etanolu.
Podsumowanie
Wyrównanie sposobu liczenia akcyzy na różne rodzaje alkoholu jest krokiem, który może przynieść korzyści zarówno pod względem fiskalnym, jak i zdrowotnym. Wyższa akcyza na piwo mogłaby ograniczyć nadmierną konsumpcję, poprawić zdrowie publiczne oraz zwiększyć wpływy do budżetu. Ponadto taka zmiana zapewniłaby bardziej sprawiedliwe warunki konkurencji na rynku alkoholu i zmniejszyłaby niesprawiedliwości w obecnym systemie podatkowym.
materiał partnerski