Janusz Filipiak
Najbogatszy profesor w Polsce - tak niektóre media określały kiedyś Janusza Filipiaka, założyciela firmy Comarch. Właściciel firmy wartej miliardy nie od początku był biznesmenem, który miał perspektywę na ogromne pieniądze. Swoją przygodę z wielkim biznesem rozpoczął trochę przez przypadek i zrobił to stosunkowo późno.
Prof. zw. dr hab. inż. Janusz Filipiak urodził się w 1952 roku w Bydgoszczy. Tam też spędził swoje dzieciństwo. Kiedy skończył 19 lat przeprowadził się do Krakowa, gdzie podjął studia na Akademii Górniczo Hutniczej. Od początku Filipiak był mocno związany z informatyką. Po zakończeniu studiów magisterskich zdobycie doktoratu zajęło mu zaledwie trzy lata. Później, zaczął habilitację, aż finalnie w 1991 roku został profesorem, a nominację odebrał z rąk Prezydenta Lecha Wałęsy. Janusz Filipiak specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących telekomunikacji, w tym sieciach zintegrowanych i teleinformatyką. Profesor może się pochwalić licznym dorobkiem naukowym. W swojej karierze napisał ponad sto opracowań poświęconych telekomunikacji i teleinformatyce oraz sześć książek. Część z nich została również przetłumaczona i wydana w Stanach Zjednoczonych i krajach Europy zachodniej.
Filipiak nie od razu doszedł do pieniędzy. Skromna pensja pracownika naukowego nie pozwalała mu na dalszy rozwój. Jako nauczyciel akademicki dysponował sporą ilością wolnego czasu i dorabiał sobie pracując jako stróż na jednym z krakowskich osiedli. Przed założeniem swojej firmy pracował w France Télécom we Francji i na University of Adelaide w Australii. Prowadził również różne projekty badawcze w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie.
Historia firmy Comarch przypomina trochę historię powstawania amerykańskich gigantów z Doliny Krzemowej. Janusz Filipiak, wtedy już 40 letni profesor i pracownik AGH, budowę swojego imperium zaczął przez przypadek. W tym czasie Telekomunikacja Polska przygotowywała się do modernizacji swojego systemu teleinformatycznego. Janusz Filipiak, za namową rektora uczelni, na której pracował oraz swojej żony, postanowił wykorzystać moment i wraz z trzema swoimi studentami założył firmę. Spółka początkowo swoją siedzibę miałą (co prawda nie w garażu a w małym pokoju) w pokoju jednego z krakowskich akademików. Profesor Filipiak, po udanej współpracy z Telekomunikacją Polską, postanowił w dalszym ciągu rozwijać firmę i stawiać przy tym na młodych ludzi. Zatrudniał głównie studentów i absolwentów kierunków informatycznych. Dzięki takim zagraniom mógł nie tylko zaoszczędzić na pensjach, ale również wnieść świeżość i nowe pomysły w branże teleinformatyczną. Ważnym ruchem dla Janusza Filipiaka i dla całej firmy Comarch było przejęcie spółki w 1998 roku. Od tego czasu Profesor Filipiak, wraz ze swoją żoną posiadają pakiet większościowy swojej firmy.
Janusz Filipiak, jak udowodnił przez lata, to nie tylko autorytet z dziedziny telekomunikacji i teleinformatyki, ale również doskonały menadżer. Jego działania, chociaż czasami wydawały się niecodzienne, to przynosiły duże zyski dla Comarchu. W jednym z wywiadów Filipiak wspomniał, że kiedy wchodził na rynek amerykański, postanowił wykonać projekt systemu informatycznego dla jednej z firmy telekomunikacyjnych z Miami całkowicie za darmo. Stwierdził, że pozwoli mu to na zdobycie renomy, a dobrze wykonany projekt i rekomendacje właściciela otworzą mu drogą nie tylko na Stany Zjednoczone, ale na dużo szerszy obszar. Tak się rzeczywiście stało. Obecnie Comarch zatrudnia prawie sześć tysięcy pracowników nie tylko w Polsce, ale również w 32 biurach za granicą.
Janusz Filipiak stworzył firmę, która jest jednym z największych na świecie producentów systemów, które służą do zarządzania programami lojalnościowymi i konkuruje z takimi gigantami jak na przykład Oracle. Wraz ze swoją małżonką od dziesięciu lat regularnie trafiają na listę najbogatszych Polaków. W 2018 roku para znalazła się na siedemdziesiątym trzecim miejscu w rankingu stu najbogatszych Polaków tygodnika Wprost. Ich majątek szacuje się na 523 miliony złotych. Oprócz zamiłowania do informatyki, Filipiak jest również fanem piłki nożnej. W 2004 roku Profesor stał się właścicielem klubu MKS Cracovia. Janusz Filipiak, pomimo tego, że na co dzień mieszka w Szwajcarii to często podkreśla swoją polskość oraz fakt, że Comarch to polski pomysł z polskim kapitałem. Jego motto brzmi: „Firmą trzeba zarządzać jakby była armią, ale tak jakby znajdowała się w stanie wojny”.
